Przypatrując się wiktoriańskim zabudowaniom destylarni Aberlour nie sposób odnieść wrażenia, że czas niejako zatrzymał się w tym miejscu na początku XX wieku kiedy to oddano do użytku większość budynków zrekonstruowanych po pożarze w 1898 roku. Leżakująca w magazynach whisky przetrwała, a złote czasy dla destylarni zdawały się dopiero nadejść. Nie wiadomo jaki wpływ na tutejszą whisky miała muzyka wygrywana przez  Ian’a Mitchella w magazynach, gdzie przechowywane są beczki z destylatem, jednak pewne jest, że Aberlour święci triumfy na światowych rynkach pozostając w czołówce najlepiej sprzedających się single maltów. Dziś destylarnia będąca własnością Pernod Ricard produkuje ok. 3,7 mln litrów alkoholu rocznie z czego tylko połowa trafia do zestawienia blendów, a reszta zostaje wykorzysta w wersji single malt gdzie prym wiedzie opisywana wersja 12yo.

Aberlour 12yo Double Cask Matured bo tak brzmi jej pełna nazwa, jest połączeniem whisky słodowej z beczek po bourbonie i po sherry. W jakiej proporcji dokładnie nie wiemy, lecz niektóre źródła podają, że mniej więcej jest to 70-30% na rzecz beczek po bourbonie. Wpływ sherry jest wyraźny, przez co whisky wydaje się być dobrze zbalansowana z nieprzytłaczającym posmakiem dębiny i gorzkiej czekolady. W aromacie czuć dojrzałe jabłka i odrobinę suszu owocowego. Mariaż podwójnych beczek sprawia, że pozycja ta jest bardzo dobrze odbierana przez początkujących smakoszy, a ze względu na swa stosunkowa niską cenę, chętniej sięgana z półki niż NAS’owe wypusty innych producentów.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.